Wyniki wyszukiwania dla:

komentarz do Ewangelii

Pan Jezus nim rozdał chleb i ryby, odmówił dziękczynienie, pomodlił się. On podziękował nie tylko za te pięć chlebów i dwie ryby. On dziękował Bogu za trud tych wszystkich, którzy sprawili, że te chleby i ryby pojawiły się w tym miejscu, za tych, którzy ten chleb upiekli, za tych, którzy dostarczyli ziarna i mąki, za tych, którzy te ryby złowili. Pan Jezus tym samym przypomina nam o modlitwie przed i po posiłku, o wdzięczności za Boże dary, za tych, którzy je przygotowali, dostarczyli i wielu innych, których trud skutkuje tym, że ja, my możemy zaspokoić swój głód, nabrać nowych sił. Modlitwa przy stole sprawia, że nie zamieniam się w bezdusznego konsumenta, który przyszedł do stołu, aby się najeść, ale spotkać się z innymi głodnymi braćmi i siostrami i tym samym zaspokoić głód żołądka, ale też i serca.

 

Czy modlę się przed i po jedzeniu? Czy dziękuję Panu Bogu za Jego hojne dary, za tych, którzy je przygotowali? Czy nim pokarm trafi do mojego żołądka, to w moim sercu budzi wdzięczność, radość, poczucie zaopiekowania, troski? Czy dzięki modlitwie przed i po posiłku pamiętam o tych, którym tego pokarmu brakuje, którzy walczą z głodem a wielu z nich umiera, przegrywając często nierówną walkę? Czy tylko o nich pamiętam, im współczuję, czy też staram się im pomóc, dzieląc się żywnością, wspierając akcje pomocowe? Czy modlitwa przy stole sprawia, że nie rzucam się na jedzenie jak drapieżnik na ofiarę, ale korzystając z zasad dobrego wychowania w spokoju i w pewnym porządku, spożywam przygotowane pokarmy? Czy zaspakajając głód, pamiętam o współbiesiadnikach, o ich potrzebach? Czy odchodzę od stołu z pewnym niedosytem czy z rozepchanym żołądkiem od nadmiaru spożytego pokarmu? Czy moje posiłki to celebracja, spotkanie czy tylko konsumpcja?

 

Podziękuję w modlitwie Panu Bogu za Jego hojne dary, za tych, dzięki którym trafiają one codziennie na mój stół, za to, że mogę zaspokoić mój głód, nabrać nowych sił i dzięki temu podjąć kolejne, życiowe wyzwania. Pomodlę się o ustanie pandemii, zdrowie dla chorych, dobry odpoczynek dla przebywających na wakacjach czy urlopach, o obfitość zbiorów z tegorocznych żniw. Pomyślę z kim mógłbym podzielić się żywnością? Polecę Panu Bogu wszystkich kierowców i podróżujących.


Podziel się tym wpisem: