Wyniki wyszukiwania dla:

Komentarz do 2 czytania (Ef 4,17.20-24)

Paweł Apostoł przypomina Efezjanom i nam o uczeniu się Pana Jezusa czyli trosce o żywą i osobistą więź z Synem Bożym, Zbawicielem. To praca, nauka na całe życie i każdy dzień. Ta szczególna więź wymaga od nas codziennej troski, codziennych starań i zabiegów, wysiłku, czujności, odwagi, modlitwy, w przypadku upadków i niewierności, pokuty i nawrócenia. Zaniedbać tę więź, przestać się uczyć Pana Jezusa, to ciągle wracać do nawyków, postaw dawnego człowieka, to ulegać zepsuciu, być w niewoli zwodniczych żądz. To dzięki zażyłej więzi z Jezusem jesteśmy w stanie odnawiać nasze myślenie, stawać się nowymi ludźmi, stworzonymi na obraz i Boże podobieństwo.

Czy ja uczę się Pana Jezusa? Czy dbam i rozwijam moją osobistą więź z Synem Bożym? Czy to zażyła więź, relacja, czy tylko formalna, powierzchowna? Czy dbam o tę więź codziennie a nie tylko jak sobie przypomnę lub zmuszą mnie do tego trudne okoliczności życia? Czy dzięki więzi z Panem Jezusem i mocy z niej płynącej, skutecznie bronię się przed zepsuciem moralnym, nie daję się zniewolić zwodniczym żądzą? Czy pamiętam na co dzień, że noszę w sobie obraz i Boże podobieństwo a to mnie zobowiązuje nie do jakiegoś stylu życia, tylko Bożego? Czy odnawiam swoje myślenie otwierając się na treści zapisane w słowie Bożym, szczególnie w Ewangelii? Czy jako Boży człowiek, żyjący w sprawiedliwości i dążący ku świętości, ciągle gdzieś tam w głębi duszy i serca nie tęsknię za dawnym sposobem życia czyli życia bez Boga, wbrew Niemu? Czy w Chrystusie skutecznie odpieram te ciągotki i tęsknoty?

Pomodlę się za wypoczywających, aby czynili to jak nowi ludzie w Chrystusie a nie jak poganie, aby odpoczywali a nie uganiali się tylko za przyjemnościami, aby wrócili wypoczęci i pełni wrażeń, radośni, gotowi podjąć nowe życiowe wyzwania. Polecę Panu Bogu ofiary kataklizmów, o skuteczną dla nich pomoc, o ustanie pandemii, zdrowie dla chorych, o Boże błogosławieństwo dla pielgrzymujących na Jasną Górę.


Podziel się tym wpisem: